
W Lahti wiedzą jak rozjaśnić noc
przez semhub
Mała architektura miejska może być także przydatna zimą. Dowodem na to są rozwiązania z krajów skandynawskich, jak podświetlana ławka mokša, którą można spotkać na ulicach Lahti.
Zima to trudna i wymagająca pora roku. W Polsce praktycznie od listopada do kwietnia musimy zmagać się z niskimi temperaturami, brakiem słońca i zmienną pogodą. Są jednak kraje, w których ten problem jest jeszcze większy. Przykładowo w Finlandii zimą dzień trwa zaledwie trzy godziny - od 11 do 14. Światło słoneczne jest mocno ograniczone. W związku z tym infrastruktura miejska opiera się przede wszystkim na rozwiązaniach dostarczających jak największej ilości światła.
Dowodzi tego projekt mokša, autorstwa fińskiej firmy sito Ltd. Autorzy siedziska wygrali konkurs na unikatową miejską usługę lub produkt, zorganizowany w 2016 roku przez miasto Lahti oraz Lahti Energia. To bardzo ciekawy mebel miejski, w którym połączono ławkę, zadaszenie wykonane z ciepłego drewna oraz umieszczone w górnej części lampy, delikatnie rozświetlające otoczenie. „mokša wprowadza nieco światła w mroczną nordycką zimę, a przy tym zachęca do odpoczynku” - czytamy w materiałach prasowych i rzeczywiście tak jest.
Widać to doskonale na zdjęciach z ulic Lahti, gdzie pojawiło się kilka prototypów tej ławki. Zdecydowanie wyróżniają się na tle ciemnych i zaśnieżonych ulic, a jednocześnie idealnie korespondują ze świątecznym oświetleniem. Ławka jest szeroka na metr i wysoka na dwa i pół metra, dzięki czemu ma sporo miejsc siedzących, jednocześnie nie zajmując zbyt wiele miejsca. Dzięki zastosowaniu drewnianych elementów ławka wyróżnia się ciepłym i przyjaznym charakterem - sprawia że nawet najciemniejsza noc, stanie się trochę bardziej znośna.
Widzielibyście tego typu rozwiązanie u Was w mieście?