Rewitalizacja rynku w Trzebini – wracamy po trzech latach i sprawdzamy!

przez semhub

W 2020 roku rynek w Trzebini przeszedł prawdziwą metamorfozę. W centrum miasta pojawiła się nowa mała architektura m.in. ławki parkowe połączone z pergolą, czyli zestaw zaprojektowany i wyprodukowany przez Komserwis na zamówienie. Po trzech latach postawiliśmy sprawdzić, jak ta inwestycja służy mieszkańcom. 

Pergole i mała architektura

Rewitalizacja rynku w Trzebini wiązała się też z nasadzeniem nowej zieleni miejskiej szczególnie przy zaprojektowanych przez firmę Komserwis pergolach. Przypomnijmy, co mówiła na temat tej roślinności Monika Kania, projektantka:

„Po pergolach pną się bluszcze (hedera helix), powojniki (clematisy) oraz glicynia (wisteria). Bluszcz rośnie powoli, myślę, że będzie potrzebował około 3 - 4 lat na zarośnięcie tych podpór. Wisteria jest bardzo ekspansywną rośliną i w sprzyjających warunkach rośnie ponad metr rocznie. Pergole, przy dzisiejszych bardzo ciepłych latach i wysokich temperaturach, stają się coraz popularniejsze w polskich miastach”. 

Zgodnie z przewidywaniami projektantki pergole po trzech latach intensywnie się zazieleniły i gwarantują cień w gorące letnie dni. Zresztą zobaczcie sami!

Trzebinia rynek

Czy pergole są potrzebne w mieście? 

Pergole to świetny sposób na stworzenie w centrum miasta dużej zacienionej przestrzeni. Co więcej, mogą być interesującym elementem aranżacji, który wyróżni dane miasto. Natomiast dostęp do dużej ilości ławek pod pergolami sprawi, że mieszkańcy i turyści będą zatrzymywać się tutaj na dłużej. 

Projektantka Monika Kania podkreśla też, że roślinność dobrana do trzebińskich pergoli jest łatwa w utrzymaniu: nie trzeba jej często podlewać i nie wymaga większej powierzchni gleb. 

To też Cię zainteresuje: Rewitalizacja rynku w Trzebini – mała architektura i dużo zieleni

Nowy słup ogłoszeniowy – czyli Trzebinia nadal zmienia się z Komserwis

W ostatnim czasie na rynku w Trzebini pojawił się też nowy słup ogłoszeniowy wykonany przez firmę Komserwis. Tak potrzebę zmiany argumentował burmistrz Jarosław Okoczuk w swoich mediach społecznościowych: 

„Wielu Mieszkańców zgłaszało się do mnie ws. wyglądu słupa ogłoszeniowego przy Rynku. Faktycznie, jego wygląd nie dodawał estetyki, a jak się również okazało – był na tyle wysłużony, że groził zawaleniem się”.

słup ogłoszeniowy Trzebinia

Jednocześnie burmistrz podziękował mieszkańcom Trzebini, którzy cały czas dbają o estetykę centrum miasta i jego ożywienie. Na bieżącą angażują się i zgłaszają uwagi oraz nowe projekty. Taką aktywną postawę warto naśladować. 

Rewitalizacja rynku w Trzebini to przykład dobrych praktyk w zakresie doboru przyjaznej dla mieszkańców małej architektury oraz zieleni.

Wróć