
Promenada nie musi być nudna!
przez semhub
Dowodem na to jest zakończona transformacja promenady w duńskim mieście Aalborg. Był to element realizacji projektu „Aalborg Waterfront”. Zadanie to wykonało jedno z najstarszych i największych biur architektonicznych w Skandynawii - C.F. Møller, które posiada swoje oddziały w Dani, Szwecji, Norwegii i Wielkiej Brytanii.
Waterfront znaczy wyzwanie
Waterfront czyli obszar położony nad naturalnym zbiornikiem morskim to według projektantów jedna z najbardziej wymagających przestrzeni do zagospodarowania. Niezwykle trudno jest bowiem zaadaptować taki krajobraz, by harmonijnie połączył się z architekturą miasta. Plan zagospodarowania „Aalborg Waterfront” podzielony został na dwa etapy.
Pierwszy z nich zrealizowano w latach 2004-2013 we współpracy z Vibeke Rønnow Landscape Architects. Stworzono wówczas bulwar dla pieszych i rowerzystów, promenadę ze schodkami oraz zagłębionymi tarasami, które umożliwiają dojście jak najbliżej wody. Co więcej, pojawiły się też różnego rodzaju ogrody miejskie pozwalające na grę w piłkę czy nawet opalanie się.
Dzięki zastosowaniu oryginalnej i nietypowej małej architektury, miejsce to stało się rajem dla turystów szukających chwili wytchnienia od miejskiego zgiełku. Warto zwrócić uwagę na ich design, który idealnie stapia się z charakterem całej inwestycji. Zarówno kształty ławek i siedzisk, jak i ich kolorystyka ładnie zazębia się z betonowym otoczeniem.
Drugi krok też jest ważny!
Drugi etap „Aalborg Waterfront” realizowano w latach 2013-2015 i opierał się on na zasadach z pierwszego etapu: promenada ma być punktem jednoczącym wszystkie elementy projektu. Utworzono cokół który zapewnia ochronę przeciwpowodziową oraz wizualnie jednoczy nowe budynki znajdujące się wzdłuż nabrzeża.
Cokół wokół Musikkens Hus wykonany jest z delikatnych materiałów natomiast do pozostałych powierzchni wykorzystano surowe i proste tworzywa jak asfalt, beton i drewno – tak jak podczas pierwszego etapu.
11 lat pracy
Promenada jest zwieńczeniem 11 lat pracy wykonanej w dwóch fazach. Surowce zastosowane w projekcie miały korespondować z „chropowatością cieśniny” (stąd asfalt, stal, beton), ale zawierając też subtelne odniesienia do morza w postaci falistych wzorów nawierzchni. Celem projektantów było podkreślenie charakteru miasta, a jednocześnie zachowanie klimatu portowego.
Fot. Joergen True