
Idealne podwórko istnieje, czyli otwarcie “Placu na Glanc” w Bogucicach
przez semhub
“Inicjatywa godna naśladowania”, “Coś fajnego dla mieszkańców”, “W końcu można pogadać z sąsiadem” - takie głosy da się słyszeć na hasło: “Plac na Glanc”. Społeczny wymiar tej inicjatywy skłonił nas do tego, by wziąć udział w ostatniej edycji. Jej owocem jest rewitalizacja jednego z podwórek w Katowicach Bogucicach. Sprawdźcie szczegóły!
Nie tylko rewitalizacja, ale też aktywizacja mieszkańców
- Plac na Glanc to inicjatywa, która w Katowicach funkcjonuje od lat. Jej pierwsza edycja odbyła się w 2013 roku i od tego czasu odnowiliśmy już jedenaście podwórek - wyjaśnia Jakub Talarczyk z instytucji kultury “Katowice. Miasto Ogrodów”. - Celem projektu jest poprawa stanu wizualnego przestrzeni miejskiej i działanie na rzecz małych społeczności skupionych wokół placów, podwórek czy osiedli. W ramach Placu na Glanc współpracujemy z mieszkańcami, wysłuchujemy ich uwag i wspólnie ustalamy wizję rewitalizacji. Dzięki temu działania te służą nie tylko wizualnej zmianie przestrzeni, ale również integracji i aktywizacji samych mieszkańców.
Bardzo ważnym elementem projektu jest więc aspekt aktywizacji. W przypadku większości edycji to właśnie mieszkańcy zgłaszali podwórka do rewitalizacji. Dzięki temu koordynatorzy projektu mogli współpracować z osobami zaangażowanymi, dla których zmiana najbliższego otoczenia jest priorytetem.
- Sporo satysfakcji daje mieszkańcom udział w całym procesie - podkreśla Jakub Talarczyk. - Dzięki konsultacjom z projektantami stają się niejako współtwórcami finalnego projektu rewitalizacji.

Plac na Glanc z firmą Komserwis
Elżbieta Dworak z Komserwis o “Placu na Glanc” dowiedziała się przy okazji pracy nad innym projektem. Firma Komserwis zdecydowała się podarować wybraną małą architekturę na podwórko przy ulicy Ludwika 1,3-5 w Bogucicach.
To też Cię zainteresuje: Plac na glanc 2021 z firmą Komserwis
Na wyremontowanym podwórku znalazły się następujące meble miejskie Komserwis:
- Krzesła Flow — będące alternatywą dla ławek miejskich.
- Taboret Flow — dobrze komponujący się z krzesłami.
- Leżaki Millo — pasujące do przestrzeni mniej formalnych, tworzonych z myślą o młodszych mieszkańcach.
- Słupki miejskie z kolekcji Boston zabezpieczające całość projektu.
Prace nad projektem nieco się przeciągły z uwagi na pandemię, która wywindowała ceny materiałów i sprawiła, że dostawy części z nich były opóźnione.
- Finalnie udało nam się jednak wykonać pierwotny plan na rewitalizację podwórka - mówi Jakub Talarczyk. - Mieszkańcy zwracali nam także uwagę na uciążliwe zalewanie piwnic. Postaraliśmy się rozwiązać także ten problem, wymieniając nawierzchnię na placu.

Podwórko, które wyłamuje się z miejskiej szarości
Mieszkańcy już korzystają z podwórka i sygnalizują, że został rozwiązany główny problem, czyli nie dochodzi do regularnego zalewania piwnic. Doceniają też urządzenia zabawowe, dzięki którym najmłodsi lokatorzy mogą bezpiecznie i aktywnie spędzać czas.
- Moim zdaniem podwórko w Boguciach, odnowione w ramach ostatniej edycji Placu na Glanc, zyskało nowe życie - mówi z dumą Elżbieta Dworak. - Widać, że mieszkańcy już z niego korzystają, a w piaskownicy pojawiły się pierwsze zabawki. Na pewno jest to zmiana, do której trzeba będzie się przyzwyczaić, ale myślę, że zdecydowanie zmiana na lepsze.
Podwórko zaprojektował Grzegorz Layer, a za aranżację zieleni odpowiada Joanna Karcz.
- Staramy się, żeby podwórka były przede wszystkim estetyczne, ale i funkcjonalne. Chcemy, żeby wyłamywały się z miejskiej szarości i służyły mieszkańcom, w jak najlepszy sposób - podsumowuje Jakub Talarczyk.
Autor zdjęć: Arkadiusz Ławrywianiec