„Autoholizm. Jak odstawić samochód w polskim mieście” – recenzja książki Marty Żakowskiej

przez semhub

Marta Żakowska antropolożka i badaczka miejska uczyniła mottem swojej książki słowa burmistrza Bogoty: „Rozwinięty kraj to nie kraj, w którym biedni mają samochody. To kraj, w którym bogaci korzystają z transportu publicznego”. W Polsce jednak samochód cały czas utożsamiany jest z dobrobytem, zaradnością i sukcesem. Dlaczego tak jest? Jak uwolnić polskie miasta od samochodów i po co? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w książce „Autoholizm. Jak odstawić samochód w polskim mieście” Wydawnictwa Krytyki Politycznej

Problemem nie są silniki, ale…silne uzależnienie od kultury samochodowej 

Autoholizm. Jak odstawić samochód w polskim mieście"

We wstępie autorka pisze: „Możecie od razu przeczytać, jak w polskim mieście odstawić samochód (rozdział piąty), ale może lepiej najpierw zrozumieć lub przypomnieć sobie, na czym polega problem”. Postanowiłam więc nie pomijać żadnego rozdziału i już w pierwszej części trafiłam na bardzo wartościowe statystyki, które w sposób dosadny przybliżają problem. Oto kilka z nich: 

  • w Europie więcej niż połowa podróży, które odbywają się samochodem, dotyczą dystansu 5 kilometrów – tę trasę można byłoby odbyć wygodnie na różne inne bardziej ekologiczne sposoby, 
  • ponad 70%  respondentów (badania cech parkowania Polek i Polaków) zadeklarowało, że choć ma możliwość dojazdu do danego miejsca komunikacją miejską w podobnym czasie, wybiera samochód,
  • w niektórych polskich miastach samochodów jest więcej niż mieszkańców. 

Przyczynę tych druzgocących statystyk autorka upatruje w uzależnieniu od samochodów: 

„Problemem są nie silniki spalinowe, tylko nasze silne – prywatne i kulturowe – uzależnienie od samochodów i kultury samochodowej oraz skuteczne tworzenie otoczki samochodowych nawyków. Ich społeczne znaczenie i skala podporządkowania im naszego życia, naszej rzeczywistości, kultury oraz infrastruktury stawiają przed nami znacznie poważniejsze wyzwania niż walka z emisjami i zanieczyszczeniem środowiska”. 

Wszechobecny autoholizm sprawia, że w naszym społeczeństwie tworzy się udogodnienia dla kierowców, zapominając, że miasto należy do wszystkich. Receptą na te nierówności powinno być propagowanie innych sposobów poruszania się po mieście: ruchu pieszego, rowerowego, transportu publicznego i car-sharingu. 

Dlaczego powinniśmy rzadziej wsiadać do samochodów? 

W kontekście tego pytania pojawiają się w książce „Autoholizm. Jak odstawić samochód w polskim mieście" kolejne statystyki, obok których nie można przejść obojętnie: 

  • średnio jedna trzecia emisji dwutlenku węgla w Unii Europejskiej pochodzi z sektora transportu, za co w dużej mierze odpowiadają samochody osobowe,
  • jednym z trzech największych źródeł emisji pyłu zawieszonego w Polsce (który odpowiada za smog) jest ruch samochodowy, szczególnie w dużych miastach. 

Co więcej, kultura samochodowa ogranicz ruch fizyczny: „Mało chodzimy, mało jeździmy rowerem. Światowa Organizacja Zdrowia łączy ten model kultury mobilności z wieloma problemami zdrowotnymi, które są skutkiem nie tylko zanieczyszczenia powietrza”. 

Jak zatem odstawić samochód w polskim mieście? 

Choć po odpowiedź na to pytanie autorka odsyła do piątego rozdziału, to już pod koniec pierwszego wymienia jednym tchem, co powinniśmy robić: 

  • dojeżdżać samochodem tylko tam, gdzie naprawdę nie możemy dotrzeć inaczej,
  • namawiać do takiej zmiany innych użytkowników czterech kółek,
  • promować inwestycje rozwijające transport inny niż samochodowy,
  • walczyć o rozwój lokalnych usług i lokalnego rynku pracy (żeby wszystko było na miejscu i nie trzeba było daleko dojeżdżać, by spełnić swoje potrzeby), 
  • obalać mit samochodu jako synonimu zaradności i sukcesu. 

Ale jak tego dokonać w praktyce? Dużo ciekawych przykładów podrzuca autorka w ostatnim rozdziale. Obala mity jakoby samochody elektryczne były rozwiązaniem wszelkich problemów i pokazuje praktyki z Jaworzna, czyli miasta, które, jako jedyne w Polsce, skutecznie walczy z autoholizmem. 

Jeśli jeszcze potrzebujecie zachęty do sięgnięcie po książkę „Autoholizm. Jak odstawić samochód w polskim mieście”, przeczytajcie opinię o tej publikacji Ewy Woydyłło-Osiatyńskiej, terapeutki uzależnień: 

„(…) Świetna lektura. Nie tylko fachowa, ale jakże mądra. Kupuję w prezencie dla wszystkich znajomych”. 

 Warto ją podarować nie tylko znajomym, ale też lokalnym urzędnikom, biznesmenom i politykom. Ta książka naprawdę daje do myślenia! 

Wróć